Konferencja i debata „Miastotwórcza rola uczelni”
Konferencja i debata „Miastotwórcza rola uczelni” odbyła się w Akademii Łomżyńskiej, jako jedno z wydarzeń towarzyszących jubileuszowi XX-lecia Akademii Łomżyńskiej. Zaprezentowano podczas niej badania i raporty dotyczące wpływu akademickości na rozwój miast i regionów, a także odbyła się ekspercka debata – łącząca perspektywę naukową i samorządową.
W konferencji i debacie wzięli udział eksperci reprezentujący różne środowiska, gospodarcze, samorządowe i akademickie: prof. dr hab. Jerzy Nitychoruk, Rektor Akademii Bialskiej im. Jana Pawła II; zastępca prezydenta Łomży Piotr Serdyński; dr Anna Augustyn, specjalista ds. marketingu terytorialnego (UwB); dr Dariusz Perło, Prorektor ds. Dydaktyki i Spraw Studenckich AŁ; dr Katarzyna Dębkowska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego; Piotr Kaczyński, Prezes Hexa Banku Spółdzielczego z siedzibą w Piątnicy.
Wyróżnij się albo zgiń. Tę marketingową maksymę przywoływała dr Anna Augustyn wprost sugerując, że „akademickość” może być elementem gospodarczej i marketingowej promocji miasta, filarem miejskiej polityki. – Możecie w Łomży oprzeć promocję miasta na uczelni, jej bogatych zasobach i atutach. To wymaga połączenia sił, ale byłoby dobrym kierunkiem, bo Akademia Łomżyńska to już wypracowana i dobrze postrzegana marka – mówiła dr Anna Augustyn, która jest także radną Sejmiku Województwa Podlaskiego. Naukowczyni przytaczała liczne przykłady miast, które filarem swojej polityki promocyjnej uczyniły publiczną uczelnię, przyciągając w ten sposób do miasta młodych ludzi i przeciwdziałając depopulacji oraz poprawiając wewnętrzne wskaźniki gospodarcze.
Prognozy demograficzne dla Łomży przytaczał Prorektor Akademii Łomżyńskiej dr Dariusz Perło. A te optymistyczne nie są: mieszkańców Łomży w roku 2060 ma być niewiele ponad czterdzieści tysięcy. Prorektor przytaczał dane, statystyki, fakty: dzięki obecności w mieście uczelni zmienia się struktura społeczna i gospodarcza, w miastach o silnej uczelni tempo wzrostu przyśpiesza nawet do 30 procent, wzrostowi udziału studentów w populacji powiatu o jeden punkt procentowy towarzyszy wzrost PKB per capita o 2–4 tys. zł.
Szczegółową analizę tego typu faktów znaleźć można w ogólnodostępnym Raporcie KRUE „Nauka i szkolnictwo wyższe a PKB. Przygotowany z inicjatywy Konferencji Rektorów Uczelni Ekonomicznych raport powstał na fali rozczarowania środowiska akademickiego pauperyzacją akademickości oraz niezrozumienia jej roli w procesie rozwoju gospodarczego kraju. Tymczasem jedna złotówka zainwestowana w badania 8 do 13 złotych wyższego PKB. Ale obecność uczelni wpływa także na inne elementy miejskiej i regionalnej wspólnoty: społeczne, kulturowe. Prorektor Akademii Łomżyńskiej dr Dariusz Perło podawał przykłady studenckiego wolontariatu oraz eksperckiego udziału studentów oraz pracowników w miejskiej tkance wydarzeń kulturalnych, społecznych. Z twardych danych prorektor wyliczał m.in. 7 milionów złotych stypendiów, które otrzymują każdego roku studenci Akademii Łomżyńskiej, a te trafiają do sektora usług Łomży, budując jego koniunkturę. – Akademia Łomżyńska to marka, która zdobywa prestiżowy Diament Forbesa, uczestniczy w konsorcjach badawczych, jej studenci i pracownicy odnoszą sukcesy indywidualne i instytucjonalne, pozyskują granty z NCN – wyliczał dr Dariusz Perło.
Prof. dr hab. Jerzy Nitychoruk, Rektor Akademii Bialskiej im. Jana Pawła II, mówił, że mniejsze publiczne uczelnie mają w swoim środowisku liczne funkcje i role do odegrania. – Można na uczelni zatrudnić Noblistę i podskoczyć w rankingach światowych, a można uznać, że liczy się wewnętrzna praca organiczna, budowanie własnej kadry i wspieranie instytucji własnego miasta i regionu – wyliczał Rektor Akademii Bialskiej, akcentując, że tą drugą drogą budowania wspólnoty poszła jego uczelnia.
W debacie spontanicznie głos zabrał student Akademii Łomżyńskiej Tomasz Sikorski: – Na naszej uczelni jest zbudowana silna wspólnota studentów i wykładowców, pracowników. Rozmawiam z kolegami z dużych uczelni i oni nawet nie wiedza jak wygląda ich rektor, są pozostawieni sami sobie, nikt się nie interesuje ich sukcesami i osiągnięciami. A ja wiem jak smakuje kawa u pana rektora profesora Dariusza Surowika, bo drzwi do rektora, prorektorów, dziekanów są dla nas zawsze otwarte – mówił student Prawa, którego zespół Enactus Akademii Łomżyńskiej zdobył niedawno trzecie miejsce w prestiżowej rywalizacji na najlepszy krajowy zaangażowany społecznie projekt w konkursie Enactus National Competition 2024. Podczas gali wręczania nagród studentom towarzyszyła prorektor uczelni dr hab. Sylwia Chojnowska, prof. AŁ.
Prezes Hexa Banku Spółdzielczego, Piotr Kaczyński, podkreślał, że uczelnia dobrze kształci a on pozyskuje do swojego zespołu jej studentów oferując im w trakcie nauki w Akademii Łomżyńskiej tzw. stypendia prywatne. To element wsparcia młodych ludzi, ale także wędka, aby zatrzymać ich w regionie i związać z losami regionalnych przedsiębiorstw.
Dr Katarzyna Dębkowska Kierowniczka zespołu foresightu gospodarczego Polskiego Instytutu Ekonomicznego zaprezentowała dane z Rankingu „Akademickość polskich miast (II)”. Miastami o najwyższej stawce akademickiej siły są – Warszawa, Kraków, Wrocław i Poznań. W kraju mamy przyjęty centralistyczny model rozwoju i widać to w kontekście geograficznego rozłożenia uczelni. W Polsce 1,2 mln studentów uczy się w 364 uczelniach zlokalizowanych w 94 miastach. Ale aż 1/5 wszystkich krajowych uczelni znajduje się w Warszawie. Jednocześnie Polska jest na trzecim miejscu w Unii Europejskiej jeżeli chodzi o liczbę uczelni (przed nią są Niemcy i Francja). Europejskim miastem, które ma największą liczbę studentów jest Paryż (737 tys), ale w przeliczeniu liczby studentów na liczbę mieszkańców prym wiedzie niewielkie belgijskie miasto Leuven (na około 90 tysięcy mieszkańców przypada w nim aż 25 tysięcy studentów). Podobnie wygląda to w niemieckim Giesen. Te niewielkie miasteczka posiadają oczywiście stare uniwersytety, z bardzo okrzepłą tradycją akademicką. Prelegenci konferencji i debaty zastanawiali się czy niewielkie miasta z młodymi uczelniami, takie jak Łomża, mogą osiągnąć podobny sukces.
Tak, ale należy połączyć pracę samorządową z pracą środowiska akademickiego. Zrobić analizę mocnych stron uczelni i na niej oprzeć wizerunek miasta. Stworzyć dobrą strategię promocji akademickiej Łomży i zacząć ją realizować na polu: promocji, społecznym i gospodarczym. Przysłuchujący się debacie Rektor Akademii Łomżyńskiej dr hab. Dariusz Surowik, prof. AŁ, powiedział podsumowując debatę: „Chciałbym, aby nasze miasto skonsumowało dwudziestoletni sukces Akademii Łomżyńskiej”.
Uczestniczący w debacie zastępca prezydenta Łomży Piotr Serdyński podkreślał, że jest taka wola lokalnego samorządu i nadzieja na zbudowanie akademickiego sukcesu Łomży.
tekst i foto: Akademia Łomżyńska