Spotkania członków Klubu Seniora MOPS w okresach przedświątecznych stały się już tradycją. – Są one bardzo ważne, bowiem wielu naszych seniorów to osoby samotne. Tutaj czują się potrzebne. Wiedzą, że mogą przyjść i w miłej atmosferze spędzić czas ze znajomymi, czy przyjaciółmi – mówiła przewodnicząca Klubu Seniora MOPS, Regina Grzymek. Chwilę później w wielkanocny nastrój wszystkich zebranych wprowadził zespół „Maryna” z akordeonistką Danutą Waśko na czele.

Zastępca prezydenta Łomży Andrzej Stypułkowski podkreślał, że seniorzy stanowią bardzo ważne „ogniwo” w funkcjonowaniu miasta. W imieniu swoim i prezydenta Mariusza Chrzanowskiego życzył im, aby nadchodzące święta minęły przede wszystkim w zdrowiu i rodzinnej atmosferze oraz były „nadzieją na lepsze jutro”. W imieniu poseł na Sejm RP Bernadety Krynickiej życzenia przekazała dyrektor jej biura Iwona Łada, życząc, aby w święta Zmartwychwstania Pańskiego nie zabrakło wiary, nadziei i miłości. Do życzeń dołączyli się również: dyrektor MOPS-u w Łomży Wiesław Jagielak i przewodnicząca Łomżyńskiej Rady Seniorów Grażyna Czajkowska, która życzyła seniorom „energii i aktywności”.

Wielkanocne potrawy poświęcił ks. Jerzy Abramowicz, proboszcz parafii Bożego Miłosierdzia w Łomży. – Bez Jezusa Chrystusa nie jesteśmy w stanie zrozumieć nas samych, naszej rzeczywistości. Gdyby nie on, jego miłość, trudno byłoby mówić o miłości. A takie spotkanie jak to jest autentyczną miłością, która żyje – podkreślał duchowny. Na odświętnie udekorowanych stołach nie zabrakło jajka, żuru i baby drożdżowej. Podczas spożywania wspólnego posiłku był czas na rozmowę oraz składanie sobie wzajemnych życzeń.