W Domu Pomocy Społecznej w Łomży oficjalnie otwarto salę integracji sensorycznej. Nowa inwestycja przyczyni się do rozwoju i poprawy funkcjonowania podopiecznych placówki.

Sala integracji sensorycznej służy terapii dzieci i młodzieży z zaburzeniami psychicznymi oraz rozwojowymi. Mamy tu: hamaki, huśtawki, wałki, trampoliny, podwieszane liny, trapezy, pochylnie, równoważnie, tunele, zestawy miękkich klocków, materace, maty o rożnej twardości i fakturze, piłki i dyski rehabilitacyjne, obręcze, szarfy, poduszki, woreczki napełnione rożnego rodzaju materiałami, zabawki (puzzle, klocki), artykuły zestawy do stymulacji węchowej, wzrokowej, słuchowej, koce, deskorolki, masażery, drabinki. 

W oficjalnym otwarciu sali uczestniczył prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, który podkreślał, jak ważną rolę spełniają tego typu obiekty w poprawie funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami. 

– Jako samorząd miasta również staramy się systematycznie wspierać Dom Pomocy Społecznej tak, jego aby podopieczni mieli jak najbardziej bezpieczne i komfortowe warunki oraz możliwość rozwoju – powiedział prezydent Mariusz Chrzanowski. Dodał, że w Parku Jakuba Wagi,  po jego rewitalizacji, z uwagi na bliskość Zespołu Szkół Specjalnych, planowane jest ulokowanie placu zabaw, który spełniałby podobną rolę co sala integracji sensorycznej, jednak byłby on ogólnodostępny.   

Wyposażenie sali integracji sensorycznej w łomżyńskim DPS –ie było możliwe dzięki PKO Fundacja (50 tys. zł.), która współfinansowała to przedsięwzięcie, ale to nie wszystko. Dzięki przekazanym przez nią środkom finansowym możliwe były do przeprowadzenia dla mieszkańców DPS: terapia psychologiczna indywidualna i grupowa oraz cztery wyjazdy zooterapeutyczne łącznie dla 14 osób. Wsparcie pochodziło też ze środków Stowarzyszenia „Pomocna Dłoń” działającego przy DPS-ie.

– W poprzednim roku otworzyliśmy salę doświadczania świata, a od początku marca możemy korzystać z pomieszczenia z wyposażeniem pozwalającym wyciszyć się naszym podopiecznym, ale też stymulować poprzez poddawanie się różnego rodzaju bodźcom. Są tu różne urządzenia, wypukłości na gumach, zabawki, po których mogą oni chodzić boso, dotykać rękoma, czy na których po prostu  mogą poleżeć, co sprawiam im ogromną frajdę – przekazuje Krzysztof Jankowski, dyrektor DPS dodając przy okazji, że trzy pracownice ukończyły studia podyplomowe w ramach integracji sensorycznej.

W DPS mieszka obecnie 109 osób z różnym stopniem niepełnosprawności.